Przepraszam że się pytam...ale o co właściwie chodzi w tym filmie??.....wczoraj go oglądałem,komiksu nie czytałem,a właśnie chciałbym się dowiedzieć :> :> :> :>..z góry dziękuje
Ja też się za pierwszym razem pogubiłem...ale koniec końców nie jest taki skomplikowany. Jest Świat przyszłości do którego przybywają bogowie w latającej piramidzie. Jeden z bogów - Horus, któremu zostało tylko 7 dni życia musi zostawić po sobie potomka. W tym celu szuka ciała ludzkiego, w które mógłby wejść i nad nim zapanować. Po kilku nieudanych próbach znajduje w końcu Nikopola - więźnia skazanego na zahibernowanie, który przez awarię wydostaje się z więzienia (scena z kapsułami hibernacyjnymi spadającymi na most). Horus opanowuje jego ciało i zmusza go do uwiedzenia niebieskowłosej dziewczyny imieniem Jill, ponieważ tylko ona może urodzić boskiego potomka - ma taki dar. Nikopol jest wściekły, że Horus posługuje się nim do takiego celu. Jednak z czasem między nim a Jill wywiązuje się uczucie.
Film nie jest łatwy...jest dosyć dziwny, ale mi się bardzo podoba.
To wiem..ale np dlaczego Horus został skazany....wywnioskowałem to z filmu....myślałem że bogowie są nieśmiertelni i nie mogą umrzeć...i wgl dlaczeho Horus nie lubił anubisa
Tego akurat nie wiem... zresztą jakie to ma znaczenie. To akurat głównym wątkiem filmu. Może po prostu mieli jakiś konflikt między sobą. I może akurat ci bogowie przedstawieni w filmie są śmiertelni.
"zresztą jakie to ma znaczenie"
No ma. Jeśli film ma być spójny, to takie rzeczy powinny być jakoś naświetlone.